III LIGA KOBIET
Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze stwarzając sporo składnych akcji i nie pozwalajac zawodniczkom drużyny przeciwnej na zbyt wiele (2 strzały z ok. 30 metrow). Konsekwencją dobrej gry była bramka Larskiej po asyście Kubackiej. Niestety przeciwniczki odrobiły szybko straty po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym. Przy dośrodkowaniu zawodniczka drużyny gości kładła się na naszej obrończyni, a następnie na ziemi. Szukała kontaktu, a sędzia się na to nabrał lub czekał na taką sytuację dla miejscowych... Gospodynie nie stwarzały sobie sytuacji, więc karny był w tym momencie jedynym sposobem na gola.
Wprowadziło to nerwową atmosferę na boisku, która pozostała już do końca meczu. Chwilę po "jedenastce" zawodniczki wykorzystały brak koncentracji naszego zespołu i zdobyły bramkę na 2-1.
Sędziowanie było mocno stronnicze, o czym świadczy odzywanie sie przez arbitra do zawodniczek Polonii oraz trenera na "Ty". Zdanie wypowiedziane do naszej zawodniczki przez asystenta "ZAMKNIJ ŁEB" też daje dużo do myślenia o tym kto dla kogo sędziował. W takich warunkach ciężko było o skupienie, a tym samym dobrą grę nawiązująca do wzorców z początku meczu. Więcej natomiast było dyskusji i kłótni niż futbolu, przez co finalnie więcej bramek już nie padło w tym spotkaniu, chociaż w dogodnej sytuacji znalazła sie Stącel po dośrodkowaniu Larskiej. Mamy nauczkę na przyszłość, aby skupić się na swojej grze i nie dać się prowokować tekstom zawodniczek drużyny przeciwnej czy gospodarskiemu sędziowaniu, choćby niewiadomo jak źle ale działo...
Polonia Świdnica - KS Unia Opole 2-1 (2-1)
Skład:
Wrzesińska - Sypniewska (46' Stacel), Konefał (65' Nowaczek), Larska (89' Studnicka), Drożdż, Jaszyk, Brzozowska, Sajdak, Baron, Kubacka, Gatak.